
Hej!
Pewnie jesteście ciekawi, kto kryje się po drugiej stronie obiektywu? Tu Monika i Janusz — jesteśmy parą nie tylko podczas fotografowania ślubów. Sami również zdążyliśmy zaliczyć nasze własne wesele, a więc ślubne emocje znamy od podszewki!
Prosto z centrum miasta, przenieśliśmy się na wieś. To tutaj ładujemy akumulatory, czerpiemy inspiracje do magicznych kadrów pełnych kolorów i światła. Poza zdjęciami ślubnymi uwielbiany zwierzaki małe i duże, podróże, azjatyckie przysmaki i muzykę elektro.
W naszej pracy cenimy autentyczność i niepowtarzalność. Każdy ślub to zupełnie inna historia, napisana przez Was, pełna niespodzianek, zaskakująca i wyjątkowa. Uwielbiamy, kiedy tworzycie ten magiczny dzień po swojemu, podejmujecie nietuzinkowe decyzje i wychodzicie poza ślubne schematy. Jesteśmy jak ogień i woda, bo przeciwieństwa się przyciągają. Monika to wulkan energii, zdjęcia robi zawsze i wszędzie. Nie chcecie wiedzieć jakie rekordy zapełnionej pamięci bije jej galeria w telefonie.
W dniu Waszego ślubu na pewno sprawi, że nawet w największym stresie na Waszych twarzach pojawi się uśmiech. Janek to oaza spokoju, niczym cichy ninja ogrania nawet największy chaos.
W dniu Waszego ślubu na pewno sprawi, że nawet w największym stresie na Waszych twarzach pojawi się uśmiech. Janek to oaza spokoju, niczym cichy ninja ogrania nawet największy chaos.
Co dwie głowy, to nie jedna!