Karo i Michał || Rogalin

Sesja ślubna

Sesja ślubna na ławeczce? Kto powiedział, że ławeczki są nudne? Na pewno nie z nimi! Zamiast wymyślnego planu – była spontaniczność. Zamiast epickiego tła – zamkowy park, który w ich towarzystwie zaczął wyglądać zupełnie inaczej. To właśnie uwielbiamy w takich parach: że nie potrzebują fajerwerków, żeby stworzyć coś wyjątkowego. Wystarczyło spojrzenie, kilka śmiechów, przytulenie na drewnianej ławce i już było wiadomo, że to „to”. Bez spięcia, bez udawania. Tylko oni – zakochani, szczęśliwi, autentyczni. Tak naprawdę nie chodzi o miejsce. Chodzi o Was i o to, jak się ze sobą czujecie.
Back to Top