Nagroda główna w plebiscycie weselnych jesieniarzy ląduje u Dominiki i Kuby. Uwierzcie nam na słowo, że na bardziej jesiennym weselu nie byliście. Weszli i wyszli tam, jak po swoje! Trochę się wzruszyli, trochę się pośmiali i porwali za sobą tłum. Domi i Kuba wciąż mamy w głowach Wasze piękne przemowy ślubne – prosto z serca! Dodatkowo gościem honorowym był Osiołek Kłapouchy, bo Miś Puchatek miał w tym czasie inne plany. Domi i Kuba mamy nadzieję, że na pierwszą rocznicę zaprosicie Tygryska? Uwaga! Przesyłamy Wam kolorystyczną bombę ślubną prosto z Bagatelki.















































































































































